Możliwość wytoczenia powództwa z art. 299 ksh w przypadku bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce z o.o.
Jako wierzyciel dysponujemy tytułem wykonawczym wydanym p-ko spółce z o.o. a następnie skierowaliśmy sprawę do postępowania egzekucyjnego celem odzyskania należności. Postępowanie egzekucyjne okazało się bezskuteczne z uwagi na brak majątku spółki. Czy w takiej sytuacji jest jeszcze jakaś możliwość aby skutecznie odzyskać nasze należności?
Oczywiście. Zgodnie bowiem z art. 299 § 1 Ustawy
z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz.U.2013.1030 z dnia
2013.09.06 z późn. zm.) [dalej ksh], Jeżeli egzekucja przeciwko spółce
okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej
zobowiązania.
Powyższe oznacza, że przy
spełnieniu i udowodnieniu przed Sądem określonych przesłanek mamy możliwość odzyskania
naszych należności bezpośrednio z majątku członków zarządu niewypłacalnej
spółki.
Przesłanki solidarnej
odpowiedzialności członków zarządu, które musimy udowodnić, są dwie: pierwsza -
że istnieje niezaspokojone zobowiązanie spółki, a druga - że egzekucja
prowadzona przeciwko spółce okazała się bezskuteczna.
Ustalenie przesłanki
bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu
wskazującego, że spółka nie ma majątku, który pozwalałby na zaspokojenie
wierzyciela (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 26 czerwca 2003 r. sygn. V CKN 416/01). Oznacza to, że nie jest
niezbędnym abyśmy wcześniej wytaczali (tak jak to wskazano na wstępie) egzekucję
p-ko spółce celem uzyskania dokumentu stwierdzającego bezskuteczność
postępowania. Wystarczy, np. że inny wierzyciel kierował wniosek egzekucyjny, a
my przedstawimy dokument z którego wynika, że to postępowanie okazało się
bezskuteczne. Co dla nas istotne i znacznie ułatwia postępowanie - nie musimy
również wykazywać, iż wyczerpano wszelkie możliwe sposoby egzekucji.
Celem odzyskania należności należy
wytoczyć powództwo cywilne p-ko członkom zarządu spółki. Zauważyć jednak
należy, że na przestrzeni lat osoby wchodzące w skład zarządu ulegają rotacji.
Powstaje zatem problem, które osoby należy pozywać. Stosownie do utrwalonego
poglądu Sądu Najwyższego, odpowiedzialność określoną w art. 299 § 1 ksh, ponoszą
osoby, które były członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, a ściślej
- w czasie istnienia podstawy tego zobowiązania. Zatem zakresem
odpowiedzialności objęte są także zobowiązania jeszcze niewymagalne, a
istniejące w okresie sprawowania przez daną osobę funkcji w zarządzie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28
lutego 2008 r. III CZP 143/07). Nie popełnijmy zatem błędu w tym zakresie,
gdyż pozwanie niewłaściwych osób może nas kosztować przegranie procesu.
Nasze roszczenie powinno zostać
zgłoszone w terminie trzech lat od chwili dowiedzenia się o szkodzie i o osobie
za nią odpowiedzialnej (art. 4421 § 1 kc). Zwracam uwagę, że świadomość
tego stanu rzeczy nie musi łączyć się wyłącznie z doręczeniem postanowienia
komornika o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu jego bezskuteczności.
Świadomość może wynikać z każdego dowodu wskazującego na to, że spółka nie ma
majątku pozwalającego na zaspokojenie zobowiązania dochodzonego w drodze
powództwa z art. 299 ksh (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 18 lutego 2015 r. I CSK 9/14). Uważajmy zatem aby nie
przekroczyć tego terminu, gdyż w przypadku podniesienia zarzutu przedawnienia
przez stronę przeciwną nasze powództwo zostanie oddalone.
Zwracam jednak uwagę, że decydujące
znaczenie dla rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia ma wiedza wierzyciela o zdarzeniu
wywołującym ten skutek, a nie potencjalna możliwość powzięcia o nim wiadomości.
Pogląd ten prezentowany w orzecznictwie jest dla wierzycieli niezwykle
korzystny (por. uzasadnienie wyżej
powołanego wyroku).
Kończąc wskazuję, że członek
zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym
czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano
postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu
układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie
wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo
niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o
otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w
postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.
Podkreślić jednak należy, że ciężar
dowodu wykazania wyżej wskazanych okoliczności ciąży na członku zarządu, a
zatem dla wierzyciela powództwo z art. 299 ksh jest skutecznym i prostym
sposobem odzyskania jego należności.
kom. 795 11 75 74
http://adwokat-dubel.pl/
https://www.facebook.com/adwokatdubel/
https://twitter.com/adwokatdubel/
Kancelaria Adwokacka w Katowicach
ul. Wojewódzka 15/3
40-026 Katowice
Kancelaria Adwokacka w Olkuszu
Plac Konstytucji 3 Maja 3/10
32-300 Olkusz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz